poniedziałek, 18 czerwca 2012

Inwestycje informatyczne w samorządach terytorialnych




Zgodnie z kierunkami rozwoju Państwa w obszarze cyfryzacji przedstawionymi w raporcie ministra Michała Boniego „Polska 2.0. Nowy start dla e-Administracji”, cyfryzacja administracji publicznej powinna adresować zagadnienia interoperacyjności, procesowości oraz neutralności technologicznej. 


Żadne z tych zagadnień nie jest trywialne, ale korzyści płynące z osiągnięcia tak postawionego celu z pewnością wynagrodzą determinację i konsekwencję w działaniu. Sama cyfryzacja administracji publicznej najczęściej dotyka dwóch obszarów: cyfrowej obsługi obywatela oraz cyfrowego urzędu „w środku”. 


Jak „cyfrowo” pracuje Urząd?
Zwłaszcza ważny jest ten drugi obszar. Cóż z tego, że obywatel może wysłać wniosek przez Internet, jeśli wewnątrz urzędu nadal dominuje papier i sprawy są realizowane w sposób nieefektywny i kosztowny, a obywatel w większości spraw i tak musi pomaszerować do okienka, aby sprawę sfinalizować. Warto poświęcić chwilę czasu na refleksję nad następującym porównaniem: w 2012 roku 11 milionów obywateli korzysta z bankowości elektronicznej, a liczba profili zaufanych w elektronicznej Platformie Usług Administracji Publicznej (ePUAP) to niespełna 53 tysiące, z czego największą liczbę stanowią sami urzędnicy!
Z kolei interoperacyjność, to swoboda w wymianie informacji pomiędzy instytucjami państwowymi i samorządowymi, ale również wymiana informacji w obrębie każdego z urzędów. Interoperacyjność wymusza otwarcie systemów na komunikację z otoczeniem informatycznym, co oznacza zagadnienie integracyjne. Na szczęście wymyślono już receptę na sukces w tym obszarze - w postaci Architektury Zorientowanej na Usługi, inaczej SOA (ang. Service Oriented Architecture). To sprawdzona recepta na architekturę, oferująca zestawy narzędzi pozwalających łączyć systemy w całość wedle potrzeb funkcjonalnych i pozwalających na komunikację pomiędzy nimi w taki sposób, że kolejne aplikacje rozmawiają jak umieją, a tłumaczenie specyficznych dla nich języków biorą na siebie narzędzia integracyjne. Przykładem takiego pakietu narzędzi jest Oracle SOA Suite. Ten kierunek w ostatnim czasie zaczął być zauważalny, w dużych infrastrukturach IT instytucji publicznych zaczęły się pojawiać szyny informacyjne, czyli podzbiór większego pakietu narzędzi integracyjnych.


Procesowość, czyli efektywność
Drugim wspomnianym kierunkiem jest procesowość, czyli takie tworzenie systemu, które w najbardziej efektywny sposób wspiera działalność operacyjną urzędu. Wprowadzenie procesowości przeszeregowuje cele zakupowe. Celem nie powinno być zatem zakupienie kolejnej, zamkniętej aplikacji, lecz zakup platformy technologicznej, na której funkcjonować będą aplikacje Urzędu. Oznacza to, że to właśnie platforma przechowuje wiedzę danej instytucji w postaci danych, informacji, opisów procesów; ewentualnym wymianom podlegają aplikacje, których obowiązkiem jest umiejętność korzystania z usług platformy.
To z kolei prowadzi do konieczności wprowadzenia standardów w zakresie użytkowanych i nabywanych aplikacji. I nie chodzi tutaj o standardy konkretnego producenta czy dostawcy technologii informatycznych, lecz o otwarte, wspierane szeroko na rynku standardy gwarantujące zarówno interoperacyjność jak i neutralność technologiczną. Przykładem takiego standardowego podejścia w zakresie procesowości jest standard BPMN 2.0, który jest szeroko wspierany na rynku, w tym także przez Oracle oferujący nowoczesną platformę do zarządzania procesami biznesowymi Oracle Unified Business Process Management Suite.


Redakcja: Marek Sokołowski, odpowiedzialny w Oracle Polska za sprzedaż oprogramowania warstwy pośredniej Oracle Fusion Middleware.


Ilustracja: Grafixar, www.morguefile.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz