środa, 3 kwietnia 2013

Prywatność, a Big Data

W czasach ogromnej powszechności dostępu do Internetu oraz rozwoju technologii zbierania dużych ilości danych, kwestie prywatności nabierają coraz większego znaczenia, stając w rzędzie wraz z prawem wolności myśli i głoszenia poglądów. Jednak czy powinniśmy z tego powodu obawiać się łamania naszej prywatności? A może należy zjawisko Big Data potraktować jako sposób wymiany wartości pomiędzy klientem a dostawcą? 

Tylko i wyłącznie znając wartość informacji, które udostępniamy oraz dokładny cel takiego działania, możemy w pełni czerpać korzyści płynące z wymiany danych w Internecie oraz nie obawiać się o naruszanie naszej prywatności. Udostępniając zdjęcia na portalach społecznościowych i informacje o swoim miejscu zamieszkania lub pracy, dzielimy się danymi w zamian za ułatwienie naszym znajomym dotarcia do naszego profilu oraz za możliwość bycia częścią społeczeństwa, w którym za pomocą Internetu chcemy się udzielać. Jednakże istnieją pewne zagrożenia. Wartość naszych danych może okazać się na tyle duża, że pozyskanie ich staje się ogromną pokusą dla wielu organizacji nie proszących nas o zgodę o ich przetwarzanie. Wprowadzając odpowiednie regulacje, Państwo może jednak przeciwdziałać nieodpowiedniemu wykorzystywaniu naszych danych, a my udostępniając to co chcemy, możemy stać się współtwórcami wartości dodanej, którą potem zaobserwujemy w konsumowanych przez nas usprawnionych produktach i usługach. 

Korzyści z Big Data
Bardzo wyraźnym przykładem zysku płynącego z przetwarzania Big Data jest możliwość analizowania danych z sensorów monitorujących stan zdrowia i wykorzystywania ich przez systemy medyczne w celu zapobiegania chorobom lub dostosowywania odpowiedniego leczenia, dającego optymalne rezultaty. Wprawdzie taka technologia jest jak na razie wciąż kwestią przyszłości, ale dobre zrozumienie jej korzyści już teraz może przybliżyć nas do skutecznego wprowadzania innowacyjnych rozwiązań przetwarzania Big Data. Pacjenci korzystający z usług monitorowania w czasie rzeczywistym będą skłonni, a nawet chętni do udostępniania informacji o swoim stanie zdrowia - w zamian za wymierne korzyści, jakimi są bezpieczeństwo zdrowotne i ograniczenie częstotliwości robienia badań.
Innym przykładem korzyści z przetwarzania zagregowanych repozytoriów Big Data jest wspomaganie działania służb bezpieczeństwa. Przez śledzenie strumieni tweetów i postów z udostępnioną lokalizacją możliwe jest określenie miejsca zdarzenia, o którym opowiada treść wiadomości. Dokonując analizy przestrzennej danych oraz analizy tekstowej w celu utworzenia chmury słów kluczowych, możliwa jest lokalizacja pożarów, przestępstw i wypadków, o których piszą użytkownicy portali społecznościowych. Późniejsze dotarcie do świadków również staje się ułatwione i sprowadza się do bezpośredniego kontaktu z autorem tweeta lub posta. Działanie takiego systemu zaprezentował Mark Hurd na konferencji Open World 2012 

Ochrona prywatności
Oczywiście, nawet jeżeli dostrzegamy korzyści płynące z publicznego udostępniania informacji, musi istnieć możliwość ograniczenia dostępu do nich lub sposobów ich wykorzystania. Portale społecznościowe i inne strony zbierające dane o użytkownikach powinny zapewniać elastyczne systemy ochrony prywatności - zawierające np. ustawienia dotyczące udostępniania informacji instytucjom publicznym (policja, straż pożarna), certyfikowanym odbiorcom lub upubliczniania ich w sposób otwarty. Tylko wtedy prawdziwa wymiana wartości może stać się rzeczywistością, a korzyści płynące z udostępniania informacji mogą być odczuwane nie tylko przez dostawców, ale przede wszystkim przez ich klientów. 
Na zakończenie należy zaznaczyć, że rozwiązania technologiczne dotyczące przetwarzania Big Data i zarządzania portalami internetowymi muszą spotkać się z odpowiednimi działaniami prawnymi, które pomogą w odpowiedni sposób zarządzać prywatnością. Podobnie jak niedawne zmiany wprowadzające konieczność udostępniania informacji o zbieraniu danych za pomocą plików cookie, także inne inicjatywy rządowe powinny wspierać przejrzystość przetwarzania danych w celu otwarcia pełnych możliwości wykorzystania Big Data. 

Dzięki temu w przyszłości chętniej podłączymy do sieci nasz samochód, którego monitorowanie pomoże uniknąć usterek, a dane na temat naszych nawyków staną się podstawą do przyznania niższej stawki ubezpieczenia.

Napisz do autora
Robert Wiśniewski, konsultant Oracle Polska zajmujący się zagadnieniami Big Data i Big Data Appliance.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz