Jednak pomimo tego, że informatyka generuje tylko 1,5% globalnych wydatków, jej wpływ na wydajność biznesową i korzyści biznesowe wciąż rośnie. Perspektywicznie myślący kierownicy działów informatycznych zdają sobie sprawę z tego, że nowoczesne systemy informatyczne mogą pomóc nie tylko w tworzeniu innowacji ukierunkowanych na klientów, lecz także w obniżeniu ogólnych kosztów informatycznych.
W przeszłości to obiecujące połączenie - niższy budżet na informatykę przy wyższym poziomie innowacji - było w dużym stopniu mrzonką, ponieważ kluczowe technologie zawsze wymagały większych nakładów: na serwery, pamięć masową, sieci, centra przetwarzania danych, energię, a także zatrudnianie administratorów i integratorów.
Bariera kosztów
Gdy więc prezesi domagali się funkcji informatycznych, które zapewniałyby lepszą obsługę klienta lub dostęp do informacji i podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym (rozwiązania mobilne), bądź dostarczanie bardziej precyzyjnych informacji (analiza danych biznesowych), dyrektorzy działów informatycznych zazwyczaj odpowiadali: „Tak, mogę to zrobić, ale będzie to więcej kosztować”.
A prezesi rwali sobie włosy z głowy, zastanawiając się, w jaki sposób wydostać się z tej pułapki, w której 80% ich budżetów informatycznych było przeznaczone na infrastrukturę lub integrację (co przynosiło niewielkie lub zerowe korzyści) i zostawało tylko 20% na inicjatywy dotyczące rozwoju lub rozwiązania poprawiające jakość obsługi klienta.
Wyobraź sobie, że klienci domagają się od Ciebie wprowadzenia nowych sposobów kontaktu, kierownicy działów i kierownictwo firmy proponują nowe, ambitne projekty i inicjatywy mające zwiększyć wzrost, a akcjonariusze zastanawiają się, czy spółka ma dynamiczną wizję przyszłości - nie jesteś jednak w stanie skorzystać z tych wszystkich okazji, ponieważ tak znaczna część Twojego budżetu informatycznego idzie na sprzęt w piwnicy, który generuje bardzo małe korzyści lub nie przynosi ich wcale!
Jak zatem odwrócić ten trend? W jaki sposób skierować całe przedsiębiorstwo - gdzie dział IT jest bardzo ważnym graczem, ale przecież nie jedynym - na drogę strategii, która pozwoli firmie działać wydajniej niż kiedykolwiek, a jednocześnie uwolni cenne środki w budżecie informatycznym, które będzie można przeznaczyć na innowacje?
Warto mieć na uwadze to, że wiele aplikacji biznesowych ma nawet 20 lat, podobnie jak platformy systemowe, na których bazują. Oznacza to, że zostały wdrożone przed rozpowszechnieniem się Internetu, przed pojawieniem się przeglądarek, smartfonów, tabletów, mediów społecznościowych, aplikacji internetowych i narzędzi do analizy danych biznesowych. Te dinozaury stanowią jednak podstawę infrastruktury informatycznej wielu obecnych przedsiębiorstw, a ich pielęgnacja pochłania ogromne fundusze - dlatego często nie wystarcza już środków na innowacje.
Przełomowe technologie
Dla dyrektorów generalnych dobrą wiadomością jest pojawienie się nowoczesnych rozwiązań informatycznych dla przedsiębiorstw, opartych na zupełnie nowym modelu przetwarzania. Nie są to po prostu te same co zawsze „kotlety odgrzewane po kilka razy”, lecz naprawdę nowatorskie systemy, wykorzystujące nową architekturę i nowe technologie, dostosowane do obecnych wyzwań biznesowych, takich jak rozwiązania mobilne, narzędzia społecznościowe, analiza wielkich zbiorów danych, możliwość dostępu do informacji w czasie rzeczywistym oraz budowanie głębszych i trwalszych relacji z klientami. A wszystko to po znacznie niższej cenie niż resztki tradycyjnych systemów.
Dzięki temu dyrektorzy generalni mogą uwolnić fundusze na nowe inicjatywy wzrostu.
C.D.N.
Oryginalny tekst artykułu można przeczytać TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz